
Było sobie złe wilczysko,
Miało pysk czerwony
Uciekało przed nim wszystko
Na obydwie strony:
Wilk, wilk, straszny wilk,
Czy widzicie wilka,
Zjadł gęś, kury trzy
I pantarek kilka.
Była sobie kózka mała
z jedną czarną łatą.
Kasia bardzo ją kochała
Pasała przez lato
A ta kózka pstra
Czy widzicie tylko
Może raz czy dwa
Słyszała o wilku!
Aż spotkali się pod lasem,
Całkiem niespodzianie,
I wilk kózkę zjadł z hałasem
Na drugie śniadanie!
Wilk, wilk, straszny wilk,
Liże łapy w słońcu.
Zjadł gęś, kury trzy
I kozę na końcu
I to byłby koniec o tem,
lecz słyszałam wczoraj,
że wilk musiał zaraz potem
pędzić do doktora!
Ref. Ciach – mach wielki brzuch
Rozciął doktor z góry-
Zdrów wilk, koza zuch
Wyskoczyła z dziury!