
Kiedy ptaszki i motylki będą widziały,
Że dziecina moja mała grzecznie sobie śpi,
Przyjdą, przyjdą, na łóżeczku usiądą
Siądą sobie na kołderce, jakby to był las,
Będą trzepać skrzydełkami, ćwierkać cały czas!
I z łąk, z pola hen śliczny Ci przyniosą sen.